"Miłość i wychowanie" - recenzja książki

Maria Nicpoń Maria Nicpoń

"Miłość i wychowanie" - recenzja książki

Jako mama prawie dwuletniego chłopca chętnie sięgam po książki o wychowaniu, rozwoju dzieci, potrzebach i ich zaspokajaniu. Książka psychologa Jarka Żylińskiego przyciągnęła moją uwagę poprzez sam tytuł „Miłość i wychowanie” oraz piękną okładkę. Przecież większość rodziców chce wychować swoje dzieci w miłości. Ważnym argumentem skłaniającym do jej przeczytania był fakt, że została napisana przez fachowca, który zajmuje się wychowaniem i pomaga porozumieć się z własnymi dziećmi rodzicom w całej Polsce.

Na książkę składają się cztery doskonale przemyślane rozdziały, które powoli prowadzą czytelnika poprzez to co na wychowanie się składa. Książka zaczyna się od zapoznania z mechanizmami, według jakich funkcjonują dzieci, czym się kierują, od czego zależą ich reakcje. Następnie pozwala na dokładniejsze przyjrzenie się rozwojowi naszych pociech, od samego momentu narodzin do momentu poczucia własnej autonomii, potrzeby eksploracji i potrzeby kompetencji. Trzeci rozdział opowiada o celach wychowawczych, przedstawia jakie mogą być, od czego zależą i uświadamia jak można je dobrać. Na sam koniec autor pozostawił przedstawienie różnych metod wychowawczych. Jednak, co jest największą zaletą tej pozycji literackiej, rodzic nie dostaje gotowych rozwiązań, a raczej w trakcie czytania książki, podejmuje decyzje, powoli poznaje własne dziecko, a dopiero później zaczyna układać swój plan na wychowanie dziecka w miłości i zrozumieniu.

W moim odczuciu jest to niezwykle istotna pozycja na liście lektur dla rodziców. Miłość i wychowanie to dwa słowa, które dla rodziców świadomie planujących i wybierających rodzicielstwo są w pewnym sensie najistotniejsze. Bez miłości nie ma wychowania, a bez wychowania nie ma miłości. Jednak jak we wszystkim ważny jest umiar i rozsądek. Dobrze jest ustalić granice między tym co robimy z miłości, a tym co robimy by mieć spokój. Miłość to czasami trudne decyzje i sytuacje w których sami nie wiemy co zrobić i jak się zachować. Miłość to także nie zawsze łatwe rozwiązania, to nierzadko postawienie jasnych granic i wybranie trudniejszej drogi. To również czasami łzy rodziców i dziecka. Książka pana Jacka nie podaje gotowych odpowiedzi na konkretne problemy. W końcu każde dziecko jest inne, rodzice mają prawo wyboru sposobu w jaki chcą wychować potomka, przy różnych dzieciach niekiedy diametralnie różne rozwiązania okażą się tymi dobrymi. Wszystko to należy w procesie wychowania uwzględnić. Pozycja ta pozwala też jednak na uspokojenie swoich wątpliwości, na zrozumienie postępowania dziecka i tego jak nasze słowa oraz decyzje wpływają na reakcje najmłodszych. Najważniejsze, o czym warto pamiętać, to to, że dziecko od samego urodzenia jest człowiekiem, że powinniśmy szanować jego osobę, odrębność i zrozumieć jego potrzeby. Jednak, żeby nie popaść w przesadę należy dziecko nauczyć szanować również granice innych ludzi, w tym oczywiście nauczyć je tego, że rodzice mają własne potrzeby i chcieliby je zaspokajać. Dobrze jest zadać sobie pytanie, czy ja byłbym/byłabym zadowolona gdyby ktoś mnie potraktował tak, jak ja traktuje własną pociechę?

Książka jest bardzo dobrze zaplanowana, dzięki temu pozwala łatwo wrócić do fragmentu, który nas zainteresował najbardziej. W tekście pojawiają się szare ramki, które podkreślają to co najistotniejsze. Pojawiają się przywołania do konkretnych sytuacji, z którymi spotyka się każdy rodzic, (ja uśmiechałam się pod nosem myśląc: rzeczywiście tak było!). Następnie zastanawiałam się, jak zachowałam się w takiej sytuacji i myślałam czy postąpiłabym inaczej wiedząc to, co właśnie przeczytałam.

Zdecydowanie polecam tą książkę, tym którzy nie są pewni czy obrali właściwą drogę, którzy nie do końca wiedzą jaki mają cel wychowawczy, co w wychowaniu dziecka jest dla nich ważne i istotne, co stawiają na pierwszym miejscu, a co na kolejnych. Książka zdecydowanie warta jest uwagi i z całego serca polecam ją rodzicom, którzy swoje dzieci wychować chcą w miłości.

Autor: Maria Nicpoń

Aktualne zapisy
Wspomaganie odporności u dzieci To od Ciebie zależy, czy Twoja córka wyrośnie na pewną siebie kobietę