Zrozumieć współczesne dzieci

Agnieszka Aleksanderek Agnieszka Aleksanderek

Zrozumieć współczesne dzieci

Xd, lol, gg, grif, zw, jj, nieraz słyszałam......., no właśnie, co ja właściwie słyszałam, bo nie mogę znaleźć żadnego rozsądnego określenia. Często słyszę takie rozmowy między dziećmi. Czasem gdy pytam moich chłopców co porabiają, trzy razy upewniam się co usłyszałam, prosząc żeby wytłumaczyli mi co mówią. To zupełnie inny świat, świat, który mnie przeraża, ale i fascynuje zarazem.

Z pewnością nie należy dzieciom zabraniać korzystać z technologii. Zresztą, który rodzic, by się na to zdecydował – w końcu chwile spędzone przez dziecko przed ekranem przynoszą korzyści również nam rodzicom – chwila spokoju bywa bezcenna).

Z jednej strony technologia daje masę możliwości: poznawanie ludzi z różnych zakątków świata, dostęp do wiedzy i rozrywki, rozwój swoich zainteresowań. Tak wiele możliwości stwarza jednak również wiele zagrożeń, a nieustanny dostęp do sieci wpływa na wszystko – emocje, komunikację, sprawność fizyczną, intelektualną.

Technologie wypełniają każdy kąt – telewizor jest włączony często przez cały dzień – nawet w tle, gra radio, na podłodze leży mnóstwo zabawek, które wydają dźwięki, dzieci nierzadko korzystają ze smartfonów i tabletów.

Komputer lub tablet właściwie używany może wspomagać naukę i ułatwiać zdobywanie wiedzy, umiejętności czytania i pisania. Jednak w wyniku nagromadzonej liczby informacji, dziecko traci umiejętność ich selekcjonowania. Przy zalewie informacji mózg dziecka nie może działać efektywnie.

Mózg człowieka zbudowany jest z dwóch półkul. Prawa półkula odpowiada za odbiór i przetwarzanie bodźców dźwiękowych oraz obrazowych (niejęzykowych). Lewa półkula specjalizuje się w odbiorze oraz tworzeniu języka ( mowie). Jest bardziej aktywna, gdy człowiek się wypowiada, pisze, liczy w pamięci czy uważnie słucha. Oznacza to, że jeżeli cała aktywność dziecka skoncentrowana jest  na technologi, która go otacza, stymulowana jest tylko prawa półkula. Przestymulowana blokuje lewą i w efekcie może dojść do wielu zaburzeń w rozwoju naszych dzieci.

Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanforda wykazały, że każda godzina spędzona przy komputerze zmniejsza o blisko 30 minut tradycyjne interakcje społeczne. Oprócz tego, zbyt krótkie rozmowy z rodzicami i szum informacyjny z urządzeń elektronicznych powodują opóźnienie w rozwoju mowy, a tym samym zahamowanie funkcji poznawczych. Cyfrowe urządzenia i dźwiękowe zabawki powodują efekt trwałego częściowego rozkojarzenia uwagi. Dochodzi wówczas do zwracania uwagi na wszystko, bez możliwości skoncentrowania się na wybranym zadaniu.

 To właśnie zaburzenia uwagi są dziś najczęstszą przyczyną kłopotów szkolnych. Zbyt częsty kontakt z programami video, nawet edukacyjnymi, może opóźniać rozwój umiejętności językowych współczesnych dzieci, prowadzić do nadpobudliwości i być przyczyną ADD (zespołu zaburzeń uwagi).

Do prawidłowego rozwoju funkcji słuchowo – językowych (odbioru i nadawania mowy), konieczna jest dobra współpraca międzypółkulowa. Dysfunkcje percepcji słuchowej powodują zaburzenia mowy i komunikacji językowej. Mowa może być niewyraźna, zbyt głośna, zbyt cicha. Pojawiają się problemy w przypominaniu sobie słów oraz trudności w ich rozumieniu. Pamięć wzrokowa i słuchowa bywa krótkotrwała.

Dziecko „zatopione” w bodźcach prawopółkulowych owszem usłyszy wołanie mamy na obiad, ale nie zarejestruje, że mama, że woła, i że obiad. Usłyszy tylko fizjologiczny dźwięk, na co pozwoli mu prawidłowo funkcjonujący słuch. Nie zdekoduje bodźca językowego. Taki schemat powtarzający się codziennie spowoduje stopniowe hamowanie rozwoju języka ( język przestanie kształtować się w sposób prawidłowy), coraz bardziej upośledzone staną się neurony zwierciadlane  - odpowiedzialne za zrozumienie emocji drugiego człowieka oraz empatię. Stałe blokowanie językowej półkuli mózgu, negatywnie wpłynie także na kontakty międzyludzkie oraz nawiązywanie znajomości z rówieśnikami. Mowa ulegnie schematyzacji.

Absolutnie nie jestem przeciwnikiem elektryczności, uważam, że wiele dobrego ma do zaoferowania. Trzeba tylko pilnować, aby nie wypełniała całego dnia, rozmawiać z dziećmi, nawet na tematy związane z tym co oglądają lub w co grają, czytać, zachęcać do czytania i wiele czasu poświęcać na ruch, aktywność fizyczną, sport.

Z pewnością jednym z najważniejszych wyzwań, jakie stoją przed rodzicami w dzisiejszych czasach jest nauczenie dzieci korzystania z dobrodziejstw Internetu, tak by zachować higienę umysłu. Nieoceniony w tym wypadku jest przykład, jaki dajemy naszym dzieciom. To z niego, a nie z naszych słów, czy zakazów dzieci nauczą się najwięcej.

Aktualne zapisy
Zabawy stymulujące rozwój mowy dzieci Przedszkole – przechowalnia czy drugi dom?