Wzmacnianie pewności siebie u dziecka
W pakiecie od naszych rodziców dostaliśmy różne rzeczy – jedni przejęli zainteresowania i talenty, drudzy urodę, a jeszcze inni coś, bez czego wcześniej wymienione cechy nie są w stanie w pełni rozkwitnąć. Chodzi o pewność siebie, którą budujemy u dzieci od najmłodszych lat. Im wcześniej przyłożymy się do kształtowania silnej osobowości u naszej pociechy, tym lepiej.
Zdrowa pewność siebie
Samoocena u dziecka kształtuje się na podstawie sygnałów, jakie otrzymuje z otoczenia. Jeśli będzie utwierdzane w przekonaniu, że jest wartościowe, kochane i zasługuje na szczęście i dobre traktowanie, pójdzie z takim przeświadczeniem w dalsze życie i będzie umiało tak samo, z szacunkiem, traktować inne osoby. Jednak niektórzy rodzice wpadają w pułapkę budowania w potomku nadmiernej pewności siebie – wówczas wychowują dziecko narcystyczne, które nie ma w sobie empatii oraz uważa się z wejścia za lepsze od innych. Po drugiej stronie znajdują się rodzice dzieci, którzy zupełnie zaniedbali budowanie w nich pewności siebie. Takie osoby mają ogromną trudność w nawiązywaniu kontaktów, są chorobliwie nieśmiałe oraz cierpią z powodu niskiej samooceny.
Złoty środek
Jak więc sprawić, aby wychować dziecko na szczęśliwego, pewnego siebie człowieka? Uświadamiając mu, że każdy jest ważny i wartościowy. Pomagając mu w odnalezieniu mocnych stron i rozwijaniu talentów. Ważne jest również to, co i jak mówimy. Zamiast „poczekaj, ty nie umiesz, zrobię to za ciebie”, można stwierdzić „pomogę ci”. Wówczas dziecko wie, że zawsze może liczyć na rodzica i jednocześnie ktoś widzi jego starania. Warto również chwalić każdą nowo nabytą umiejętność – samo zauważenie jej zachęci malca do dalszej eksploracji świata. Poświęcanie uwagi, docenianie starań oraz motywowanie do podejmowania kolejnych działań to kolejne klucze do sukcesu.
Rodzice mogą pomóc dziecku w zdobywaniu pewności siebie lub całkowicie ją zabić. Warto mieć na uwadze to, że każde nasze działanie ma kolosalny wpływ na rozwój sfery emocjonalnej pociechy. Żadne z naszych słów, wypowiedzianych w kluczowych dla małego człowieka momentach, nie umknie jego uwadze. Musimy mądrze motywować nasze dzieci oraz dbać o to, aby ich samoocena zawsze była stabilna i na zdrowym, dobrym poziomie. Nie twórzmy zalęknionego, bojącego się świata malca. I pamiętajmy, że to w naszych rękach leży jego przyszłe życie – wszystkie relacje, związki, kariera zawodowa. Albo pomożemy mu je zbudować na dobrym, stabilnym fundamencie, albo zacznie szukać go sam. A to nie zawsze może mieć dobre skutki.
