Wspieraj dziecko w rozwoju jego zainteresowań
Niestety często bywa tak, że rodzice traktują zainteresowania dziecka jako kolejne zachcianki. Często chęć poznania siebie w różnych „dziedzinach” jest mylone z kaprysami. Trzeba pamiętać, że dziecięca ciekawość jest pierwszym i najważniejszym krokiem do osiągnięcia czegoś wielkiego.
Czasami bywa też tak, że rodzice boją się „puścić wodze” i dać swobodę w poznawaniu siebie, co bywa krzywdzące oczywiście dla dziecka. A najgorszą taktyką, jaką nawet w sposób nieświadomy rodzice obierają, jest, gdy pociecha ma zajmować się tym, czym my chcieliśmy w dzieciństwie, ale nie było nam to dane (czyli przelewanie swoich marzeń/zainteresowań/pasji na dziecko). Mimo że nasza córka, bądź syn, ma nasze geny, nie oznacza tego, że będzie kochać muzykę klasyczną i będzie marzyć o graniu na skrzypcach, jak my. ;)
Bez wątpienia każdy rodzic powinien mieć na uwadze rozwój zainteresowań swojego dziecka i w miarę swoich możliwości pomagać mu w ich rozwijaniu, a w szczególności w pierwszym etapie – czyli w poszukiwaniu. Takie zainteresowania mogą przybierać różne formy i mogą być związane z różnymi dziedzinami, zarówno życia, jak i nauki
Jak więc wspierać rozwój zainteresowań dziecka?
1. Wspomagajmy rozwój dziecka
Pasje dziecka często odkrywają się same, gdy dozna ono sytuacji nietypowych, przeżyje jakieś przygody, pozna ludzi. Całe otoczenie wpływa na jego rozwój intelektualny, emocjonalny, jak i buduje jego „wyspę” zainteresowań i pasji.
Bajka pt. W głowie się nie mieści opowiada nie tylko o emocjach, o relacji dziecko – rodzic, ale w umiejętny i bardzo łatwy, i prosty sposób pokazuje, jak dziecko się rozwija. W bajce główną bohaterką była Riley, która miała szczęśliwe życie, wspaniałych rodziców, przyjaciół, dom i pasję, którą był hokej. W dniu wyprowadzki do innego miasta wszystko się zmienia. „Wyspy”, które stworzyła, jedna po drugiej zaczęły się sypać, w tym „wyspa zainteresowań”, która jest ważna dla każdego z nas. W nowym mieście nie był to hokej, nie miała swojej drużyny, w wyniku czego, mimo iż do tej bardzo kochała ten sport, zaczęła go nienawidzić. Zaburzyło jej się całe dotychczasowe życie, więc nie znosi wszystkiego, co kojarzyło jej się z poprzednim, lepszym życiem. Jednakże „wyspę zainteresowań” udało się odbudować, ponieważ miała wsparcie w rodzicach. I tu leży sukces rozwoju pasji i realizacji marzeń i zainteresowań dziecka.
Ważne jest również, by czasami pociecha spędzała chwilę tylko z jednym rodzicem. Takie sytuacje też są wyjątkowe dla dziecka i mogą mieć wpływ na odnalezienie jego pasji.
2. Nie oceniajmy
Kiedy dziecko zacznie się interesować czymś, co jest niezgodne z naszymi zasadami czy też oczekiwaniami, nie można krytykować i z góry oceniać negatywnie.
My jako rodzice musimy dostosować się do decyzji naszej pociechy. Nie starajmy się, niczym jak z plasteliny, ulepić dziecka „na czyjeś podobieństwo”.
3. Trzymaj rękę na pulsie
Ingerencja w to, czym ma się interesować dziecko, jest ogromnym błędem. Jednak nie oznacza tego, że rodzice nie mają już nic do powiedzenia. Kontrola jest ważna, bo ważne jest bezpieczeństwo dziecka. Czasami zdarza się tak, że pasja bierze górę nad pociechą. Dziecko traci kontrolę nad swoim życiem, przestają je interesować inne obowiązki, jak szkoła czy dom. Wtedy rozwój zainteresowań zbacza w negatywną stronę i trzeba jak najszybciej temu zapobiec.
4. Przeżywaj porażki i sukcesy razem z dzieckiem
Pozwól dziecku samodzielnie ponosić porażki i odnosić sukcesy, ale zawsze bądź obok i wesprzyj słowem. Nie wmawiaj mu nigdy, gdy poniesie porażkę, że nic się nie stało, że to nie jego wina. Warto wytłumaczyć latorośli, że porażki się zdarzają i że trzeba wiele razy upaść, by osiągnąć swój wymarzony sukces.
5. Pasja i jej wpływ na pewność siebie
Zainteresowania dziecka wpływają na rozwój jego osobowości i kształtują pewność siebie. Im bardziej dzieci są pewne tego, co robią, i im pewnej czują się w tym, co robią, coraz mniej potrzebują od nas, rodziców, akceptacji i ciągłego chwalenia, i podnoszenia na duchu. Gdy dziecko staje się bardziej pewne siebie, wzrasta jego samoocena. Wie wtedy samo, jakie podjąć kroki, by osiągnąć sukces. Działa to również w drugą stronę, gdy okazuje się, że kroki, których się podjęło, są nietrafne. Wtedy nie poddaje się tak szybko, a uczy się na swoich błędach, aby działać w skuteczny sposób.
Podsumowując: „Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy. Dzieci chcą się śmiać, biegać, swawolić!” – Janusz Korczak.
I tak powinno być w kwestii odnajdywania siebie, rozwoju własnych pasji i zainteresowań. Każde dziecko jest jak biała kartka, która z biegiem lat staje się pomalowana na różne barwy, obdarta po różnych przeżyciach. Ale takie sytuacje kształtują każdego z nas, przez całe życie! Dajmy swobodę w robieniu szalonych rzeczy dzieciom, bo kto wie, może właśnie jego pasją będzie skakanie ze spadochronu. Pozwólmy czasem latorośli zjeść więcej dobrego ciasta od babci, może właśnie to ten moment, gdy kształtuje swój smak, i w przyszłości będzie światowym cukiernikiem. Nie bójmy się ryzykować, nawet w kwestii naszych dzieci. Wszystko w końcu ma jakiś cel!