Rodzic idealny nie istnieje

Rodzic idealny nie istnieje

Kiedy stajemy się rodzicami, nasze życie zmienia się o 180 stopni. Pół metra człowieka zajmuje miejsce w naszym sercu, o którego istnieniu do tego momentu nie mieliśmy pojęcia. Staramy się codziennie, żeby dać naszemu maleństwu wszystko, co najlepsze. Ale… z czasem zaczynamy porównywać się z innymi rodzicami. I tu zaczyna się dramat.

Ona ma lepiej

Kiedy zaczynamy porównywać się z innymi, wpadamy w pułapkę, z której niestety ciężko się wydostać. Przestajemy dostrzegać siebie samych, patrzymy przez pryzmat tego, jacy są i co myślą na nasz temat inni. Tymczasem nikt nie może obiektywnie ocenić drugiego człowieka, ponieważ nie posiada wiedzy adekwatnej do wydawania osądów. Działa to podobnie również w drugą stronę – zanim stwierdzimy, że ktoś jest cudowną matką i zazdrościmy jej życia, jakie prowadzi, zastanówmy się, czy na pewno wszystko wiemy na temat tej osoby. Może się okazać, że ona również bardzo chciałaby być na miejscu kogo innego. Np. na Twoim.

Nie zasługuję na dziecko

Czasem mają miejsce skrajne przypadki, w których rodzic stwierdza, ze nie zasługuje na dziecko, że nie zapewnia mu tego wszystkiego, co powinien dać. Są to zwykle absurdalne przypuszczenia, a dziecko kocha swoich rodziców i cieszy się z tego, co ma. Sami stawiamy sobie poprzeczkę zbyt wysoko. Owszem, o dziecko należy się odpowiednio troszczyć. Ale nie myślmy, że robimy wszystko źle, bo np. spędzamy z dzieckiem o godzinę w ciągu dnia mniej niż nasza sąsiadka, nie zapisaliśmy malucha na wszystkie zajęcia dodatkowe, o braku najnowszej lalki nie wspominając. Czasem praca i inne obowiązki nie pozwalają nam na zajęcie się dzieckiem tak, jakbyśmy sobie wymarzyli. Ale nie warto popadać w przesadę, dopóki nasze dziecko nie wysyła nam niepokojących sygnałów.

Nie jestem ideałem i dobrze mi z tym

Trzeba przyjąć do wiadomości, że oprócz tego, że jesteśmy rodzicami, jesteśmy również ludźmi i mamy prawo do gorszego dnia. Tygodnia. I miesiąca zresztą też. Nie zawsze będziemy mieszkać z sterylnie czystym domu i jedni obiad z dwóch dań. Trudno, takie jest życie. Nasze dziecko czasem się wywróci, powie brzydkie słowo, ewentualnie napyskuje pani w przedszkolu. Zdarza się. Takie jest życie i nie możemy wymagać od siebie perfekcyjności. Zwłaszcza, kiedy w grę wchodzi drugi człowiek, a zwłaszcza dziecko. Im szybciej nabierzemy dystansu do nas samych i naszego otoczenia, tym lepiej.

Rodzic idealny nie istnieje. Pogódźmy się z tym, że wystylizowana pani z Instagrama, zanim zrobiła świetną fotkę, wyglądała tak jak my. Jej dziecko też się brudzi i czasem zachowuje nie do końca adekwatnie do sytuacji. Starajmy się, troszczmy, ale też dajmy sobie luz. Bądźmy sobą, to największy prezent, jaki możemy dać naszemu dziecku. Dzięki temu, będzie ono kiedyś samoświadomym człowiekiem, który bez kompleksów i porównywania się z innymi, będzie umiał zaakceptować siebie takim, jaki jest.