Ratunku, moje dziecko nie potrafi przegrywać! – 6 sposobów, jak nauczyć pociechę radzenia sobie z porażką

Monika Ogrodnik Monika Ogrodnik

Ratunku, moje dziecko nie potrafi przegrywać! – 6 sposobów, jak nauczyć pociechę radzenia sobie z porażką

Rodzinne turnieje gier planszowych potrafią dostarczyć wielu emocji. To czas, kiedy dzieci
i rodzice mogą pobyć ze sobą i po prostu dobrze się bawić. Ale czy zawsze dla wszystkich to tylko niewinna rozrywka?

Podejrzewam, że wielu rodzicom nieobca jest sytuacja, gdy ich dziecko na niepowodzenie reaguje, w najlepszym wypadku, obrażając się na cały świat. Mały przegrany potrafi prezentować swoje niezadowolenie krzykiem, płaczem, rozrzucaniem elementów gry lub nawet ich niszczeniem. Czasem wręcz zdaje się tracić nad sobą kontrolę. Jako psycholog w trakcie zajęć z uczniami również często widzę, iż to, co ja traktuję jako okazję do relaksu, dziecko odbiera śmiertelnie poważnie – i nagle każda przegrana staje się życiową tragedią! 

Wydawałoby się, że zabawa to dobra forma nauki przegrywania, która bardzo przyda się naszym pociechom w późniejszym życiu. Tymczasem w praktyce często z założenia wesoła i przyjemna czynność zamienia się w zaciętą rywalizację. Postanowiłam więc wybrać się na poszukiwanie metody na przegrywanie bez histerii.

Pierwsza garść porad, które odnalazłam, to:

1. Ćwicz przegrywanie

Np. poprzez wspólne gry planszowe, bez ułatwiania dziecku wygranej czy zmiany zasad. Ochrona pociechy przed przegraną pomoże wprawdzie uzyskać odrobinę spokoju, lecz na dłuższą metę nie rozwiąże problemu.

2. Wytłumacz, że sukces to dzieło szczęścia lub wysiłku, a czasem kombinacji tych dwóch rzeczy

Bardzo ważne są rozmowy na temat wygrywania, przegrywania, uczuć dziecka po porażce, nazywanie dostrzeganych emocji – warto w tym momencie przypomnieć sposoby na radzenie sobie z emocjami proponowane przez Faber i Mazlish. W końcu nie chodzi o to, by dziecko w ogóle nie okazywało żadnych uczuć w trakcie gry, tylko by wiedziało, w jaki sposób może je uzewnętrzniać, a w jaki nie.

3. Bądź przykładem

Zachowanie dorosłego jest zawsze wskazówką dla dziecka.

4. Podkreślaj pozytywne aspekty

W momencie gdy dziecko jest spokojne, można próbować zmienić jego podejście do gry, ukazywać ją jako przyjemność, skupiać się na możliwości poprawiania własnych wyników. Bardzo fajnym pomysłem wydaje mi się skoncentrowanie się na osobistych statystykach każdego gracza – nie staramy się pokonać innych, tylko na tym, jak pobić własne rekordy.

5. Dostrzegaj i doceniaj...

...wszelkie wysiłki dziecka zmierzające do odpowiedniego przyjmowania przegranej.

6. Pomóż odreagować trudne emocje

Skoro to emocje wybuchają w dziecku niczym wulkan, pomocne może być ogólne opanowanie technik uspokajania się, by zapobiec w porę atakom złości.

Wyżej wymienione zasady wydają się oczywiste i… dość ogólne. Niektóre z tych porad stosujemy nawet intuicyjnie. Sama z chęcią sprawdzę, czy spisywanie statystyk każdego ucznia i zachęcanie, by próbował poprawić własne wyniki, zamiast skupiać się na wygrywaniu z innymi, odniesie jakiś skutek.

W trakcie analizowania problemu radzenia sobie z przegraną przychodzi mi do głowy jeszcze taki pomysł, jak spisanie zasad zachowania dobrego gracza. Wśród nich warto zawrzeć propozycje, w jaki sposób dziecko może odreagować emocje po przegranej, by potem mogło spokojniejsze wrócić do gry.

Nie pozostaje mi nic innego, jak sprawdzić nowe koncepcje w praktyce. Z chęcią napiszę, czy przyniosły one poprawę w zachowaniu moich uczniów.

Aktualne zapisy

Źródła:

https://www.todaysparent.com/kids/school-age/6-ways-to-help-a-sore-loser/

Kiedy rodzice się rozwodzą – 10 rzeczy, o których warto pamiętać Nim dziecko pójdzie do szkoły, czyli na co zwrócić uwagę przy wyborze szkoły podstawowej