Przereklamowana konsekwencja w wychowaniu

Kasia Goch Kasia Goch

Przereklamowana konsekwencja w wychowaniu

Młodzi rodzice często słyszą porady typu: „musisz być konsekwentny, tylko wtedy dziecko będzie Cię szanowało”. To dość nieaktualne podejście, które może wyrządzić więcej szkody niż pożytku w wychowaniu młodego człowieka.

Wzajemny szacunek

Konsekwencja w wychowaniu jest z gruntu czymś nienaturalnym. Jedyne, co stałe w życiu, to jego zmienność. Dlaczego więc musimy w jednakowy sposób reagować na daną sytuację, kiedy z pewnością różni się ona od wcześniejszej? Wyrazem szacunku rodzica do dziecka jest indywidualne rozpatrywanie każdej wpadki malucha. Może dziecko zwyczajnie zapomniało, że czegoś mu nie wolno? Może opiekun słabo doprecyzował, o co mu konkretnie chodziło? A może to, czego wymagamy w danym momencie od dziecka, nie jest do końca dostosowane do jego aktualnych możliwości? Trzeba słuchać siebie nawzajem. My też popełniamy błędy.

A tata mi pozwolił!

Zwykle każde z rodziców nieco inaczej podchodzi do wychowania dziecka. Tatusiowie nieco inaczej bawią się z maluchami niż mamy. Oboje w żadnym wypadku nie powinni krytykować swoich metod wychowawczych w obecności dziecka – nie dość, że to mocno nadszarpuje autorytet rodzica, to jeszcze burzy poczucie bezpieczeństwa, które maluszek musi mieć od samego początku. Jeśli dziecku nie dzieje się krzywda, pozwólmy na nieco inne modele wychowawcze ze strony drugiego z rodziców. Przecież ludzie są tak różni, więc niech dziecko wie, że pomimo różnic można się wspierać i tworzyć kochającą rodzinę – przecież o taki przekaz nam chodzi!

Niekonsekwencja bywa fajna

Pozwalając sobie na niekonsekwencję, pozwalamy dziecku na „odpuszczanie sobie” w przyszłości. Unieszczęśliwiamy naszą pociechę, czyniąc z malucha małego perfekcjonistę. Odrobina nieprzewidywalności ze strony rodziców nie nadszarpnie jego poczucia bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie. Może uczyni życie dziecka ciekawszym, bardziej zabawnym… Spróbujmy wyjść czasem poza założone ramy. Zrobi to dobrze wszystkim – i nam, i dziecku.

Pozwólmy sobie na bycie nieperfekcyjnymi rodzicami. Jedna bajka w telewizji więcej, wizyta w ulubionej pizzerii zamiast ulubionego obiadu czy małe wagary z pewnością nie pomogą nam w byciu konsekwentnymi, za to na pewno wyczarują piękne wspomnienia dla całej rodziny.

Aktualne zapisy
Techniki pracy z dzieckiem z ADHD w klasie Jak motywować dziecko do nauki?