Jak spędzać wakacje z najmłodszymi?

Maria Nicpoń Maria Nicpoń

Jak spędzać wakacje z najmłodszymi?

Zaczęły się wakacje i, choć nie wszystkie dzieci przestały chodzić do przedszkoli czy żłobków, to zdecydowanie czas, kiedy rodzice więcej zajmują się swoimi pociechami. Przed nami urlopy i wolne dni, warto dobrze ten czas wykorzystać.

 

W domu

 

Bywają takie dni, że nosa za drzwi nie chce się wystawić. Pamiętajmy, że dla maluchów niezwykle ważne jest, by przebywały na powietrzu. Jednak raz na jakiś czas można zrobić sobie dzień lenia. Przy maluszkach  niestety nie jest możliwe wylegiwanie się w łóżku do 12. Robienie niczego też się nie sprawdzi, bo obiad, zabawa i inne dziecinne atrakcje zawsze będą na pierwszym miejscu. Można natomiast taki dzień przechodzić w piżamach, wspólnie z rodziną odpoczywać. Warto wtedy zaproponować dziecku zabawki dostosowane do jego wieku, które i dla dorosłych będą ciekawe. W wielu domach świetnie sprawdzają się puzzle. Dla dzieci do lat 3 trudno znaleźć odpowiednie, jednak często już młodsze dzieci potrafią ułożyć łatwe dwu-, trzy- lub czteroelementowe obrazki. Kolejna rzecz, która powinna zająć brzdąca na jakiś czas, to klocki. Tutaj można wykazać się kreatywnością i wspólnie budować garaże, mosty oraz inne ciekawe konstrukcje. Dzieci kochają różnego rodzaju wieże, sortowanie zabawek, a co najdziwniejsze, maluchy chętnie uczestniczą w domowych obowiązkach. Pomogą rozwiesić pranie czy zajmą się garnkami, gdy mama gotuje. Dobrą zabawą może być wspólne obejrzenie bajki, ale polecam to dla dzieci, które na co dzień nie oglądają zbyt wiele telewizji. W końcu w czasie wakacji powinno być inaczej, a co najważniejsze, rodzina ma wreszcie czas, by zająć się sobą, lepiej poznać i pozwolić sobie na takie rozrywki, które zawsze są odkładane na później.

 

Na dworze

 

Tutaj mamy pole do popisu, bo na świeżym powietrzu jest naprawdę niezwykle dużo rzeczy do robienia. W ciepłe dni można udać się na rowerową przejażdżkę (pamiętajmy o foteliku i kasku dla najmłodszych), urządzić piknik i wspólnie odpocząć na łonie natury. Dobrze zabrać ze sobą zabawki, jak piłka, lub udać się w miejsce, gdzie będą atrakcje dla naszych maluchów.

Oczywiście świetnym pomysłem są wspólne spacery, odwiedziny znajomych (najlepiej tych z dziećmi), odkrywanie placów zabaw, drzew, na które można się wspiąć. Chłopcy kochają rolnicze sprzęty, więc jeśli tylko jest taka możliwość pokażmy im wieś, traktor, kultywator albo inne urządzenia, pamiętając o bezpieczeństwie dzieci. Na wsi maluchy chętnie zjedzą truskawkę prosto z krzaka lub ogórek, najchętniej w skórce. Pozwólmy im odkrywać świat, opowiadajmy, pokazujmy, pozwalajmy dotykać. Już maluszkom warto opowiadać o tym, co widzimy, co do czego służy, wspomożemy tym samym ich rozwój. Dzieci, którym dużo się opowiada, prawdopodobnie szybciej zrozumieją otaczający nas świat.

Dziewczynki kochają lalki, pozwólmy im na spacery z wózkiem albo chustą/nosidłem. Rozwijajmy w nich troskliwość i opiekuńczość. Pamiętajmy jednak, że nie warto utrwalać stereotypów. Jeśli nasz syn chce pobawić się lalką, pozwólmy mu na to, a córce kupmy wymarzone auto. Najmłodszym dzieciom można pozwolić spać na świeżym powietrzu, raczkować po trawie lub bawić się na kocyku. Korzystajmy z tego, że jest ciepło, zażywajmy witaminy D jak najwięcej.

 

Na urlopie

 

Wydaje mi się, że każda rodzina zasługuje na kilka dni odpoczynku od codzienności. Warto wyjechać poza swoje terytorium, poszukać tego, czego nam najbardziej trzeba: ciszy i spokoju, lasów i piękna natury lub zgiełku miasta i ulicznego ruchu. Jednak najważniejsze, by po prostu odpocząć, zresetować się, pozwolić sobie na niemyślenie o tym, co w domu, o tym, co nas czeka. Dzieci w takich warunkach również odpoczną, spokój rodziców będzie ich spokojem. Podczas urlopu warto mieć rezerwę finansową dla pociech na wyjątkowe rozrywki, na coś, czego w domu nie ma, jak superlody, trampoliny i huśtawki czy basen, żeby i maluszki poczuły, że jest inaczej, że to wyjątkowy czas.

 

Niech wakacje będą przede wszystkim okresem, gdy jesteśmy dla naszych dzieci, pozwólmy sobie na odpoczynek i relaks. Naszym pociechom dajmy szansę się wybrudzić, wymoczyć w wodzie i poznawać świat całym sobą. Spędzajmy czas rodzinnie, w zadowoleniu, z uśmiechem na twarzy. W miarę naszych możliwości odpoczywajmy od tego, co jest na co dzień. Korzystajmy ze słońca i czasu z bliskimi.

 

Autor: Maria Nicpoń

Aktualne zapisy
Jak sobie radzić z zaparciami u dzieci Bez komentarza?