Pomysły na alternatywne przekąski dla Ciebie i Twojego dziecka
Pomimo rozpowszechniania wiedzy dotyczącej zdrowego stylu życia, prawidłowego żywienia i aktywności fizycznej odsetek osób otyłych z roku na rok wciąż rośnie. Niepokojący jest również fakt, że nie tylko dorośli są dotknięci tą chorobą, ale dotyczy ona również dzieci. Szacuje się, że prawie 30% energii spożywanej przez dziecko w ciągu dnia pochodzi z wysokokalorycznych i niestety bardzo popularnych przekąsek jak chipsy i słodycze. W wielu rodzinach dalej panuje przekonanie, że to co zdrowe nie może być smaczne. Jednak warto dwa razy zastanowić się co nasze dziecko zabiera do szkoły albo je na podwieczorek. Często nie zdajemy sobie sprawy, że popularne „nieszkodliwe” produkty zawierają w sobie np. duże ilości cukru. Więc jeśli jesteś ciekawy jakie przekąski warto włączyć do diety własnej i swojego dziecka, a co należy ograniczyć do minimum to zapraszamy do dalszej lektury.
Słodkie płatki i chrupki śniadaniowe
Alternatywa: płatki wielozbożowe, owsiane i jaglane, musli zbożowe, otręby.
Oczywiście, że bardziej atrakcyjne dla dziecka są czekoladowe kulki, kolorowe gwiazdki i cynamonowe kwadraciki. Jednak słodkie płatki to słodycze takie same jak cukierki i ciasta. Jedzenie ich na pierwsze i drugie śniadanie albo na podwieczorek nie jest dobrym pomysłem. Jeśli chcemy podnieść słodkość płatków wielozbożowych albo owsianki dodajmy łyżeczkę miodu, kilka rodzynek albo świeżych owoców.
Jogurty owocowe
Alternatywa: domowy jogurt owocowy
Jeżeli nie pozwalasz swojemu dziecku pić coca-coli to również nie powinieneś mu dawać kolorowych jogurtów owocowych ze sklepowej półki. Ilość cukru w kubeczku może dochodzić nawet do 9 łyżeczek. Zdrowszym pomysłem jest zrobienie jogurtu samemu. Wystarczy zmiksować jogurt naturalny z dowolnym owocem (świeżym lub mrożonym). Jest dużo zdrowiej, a tak samo smacznie!
Chipsy, paluszki i inne słone przekąski
Alternatywa: chipsy owocowo-warzywne
Jeśli nie masz czasu samemu przygotować zdrowych chipsów, to zajrzyj do sklepów z ekologiczną żywnością. (Na szczęście) coraz więcej sklepów wprowadza na swoje półki owocowe lub warzywne chipsy, które wyglądają i smakują podobnie, a mają zdecydowanie mniej tłuszczu i kalorii. Marchewkowe, jabłkowe czy z buraka, do wyboru do koloru.
Kolorowe napoje gazowane i wody smakowe
Alternatywa: woda z miętą i cytryną, świeże soki
Sklepowe półki uginają się od butelek z ulubioną postacią z bajki Twojego dziecka. Kolorowe napoje i wody smakowe zawierają nie tylko potężne dawki cukru, ale też sztuczne barwniki i aromaty. Jeśli kupujesz tego typu produkty, to serwujesz swojemu dziecku jedynie puste kalorie. Lepszym rozwiązaniem jest nauczenie dziecka picia zwykłej wody i soków ze świeżych owoców. Szklanka soku to odpowiednik jednej z pięciu porcji warzyw i owoców, którą każdy powinien spożywać w ciągu dnia.
Rogal z nadzieniem kakaowym
Alternatywa: rogal drożdżowy z dżemem lub kremem czekoladowym domowej roboty
W racjonalnym odżywianiu nie chodzi o całkowitą eliminacji słodkich produktów. Szczególnie w przypadku dzieci, które uwielbiają wszystko co słodkie. Czasami niewielka zmiana, może przynieść dużo korzyści. Rogaliki w paczce niewiele mają wspólnego z pieczywem. Zero witamin, minerałów i błonnika a sporo cukru i tłuszczu. A wystarczy kupić zwykłego rogala drożdżowego i posmarować go owocowym dżemem albo kremem orzechowo-czekoladowym domowej roboty – brak konserwantów i dużo mniej tłuszczu gwarantowany.
Kupne ciasta i ciasteczka
Alternatywa: ciasta i ciasteczka domowej roboty
Przygotowując słodycze samemu w domu mamy wpływ na to co się w nich znajdzie. Dzięki temu stworzymy przekąskę, która ma zdecydowanie mniej cukru (lepiej postawić na miód), konserwantów i niezdrowych tłuszczy. A więcej błonnika, witamin i minerałów. Nie trzeba być mistrzem cukiernictwa, żeby sprostać temu zadaniu. Wystarczy mieć w domu płatki owsiane, suszone owoce, jajka, orzechy i mąkę. Ciasteczka mogą mieć różne kształty np. gwiazdki czy serduszka. A dodatkowo wspólne pieczenie może być doskonałą zabawą!
Lody
Alternatywa: sorbet
Lód na patyku oblany czekoladą może dostarczać nawet 350 kcal. Ponad połowa z nich pochodzi z tłuszczu, a reszta z cukru. Jednak nie ma nic przyjemniejszego jak chłodny lód w gorący dzień. Jeśli mamy możliwość przygotujmy lody samemu w domu. Wystarczy zmiksować ulubione owoce z jogurtem i zamrozić w specjalnych foremkach lub kubeczkach. Jeszcze prostszym sposobem jest zamrożenie soku owocowego. Jeśli jesteśmy po za domem wybierzmy sorbety owocowe, które zawierają od 25% do 45% owoców. Na koncie mamy więcej witamin, mniej kalorii a taką samą przyjemność.
Właściwe nawyki wykreowane w młodym wieku będą procentować w dorosłym życiu naszego dziecka. Pamiętajmy, że to my rodzice dajemy przykład dzieciom, które są bardzo spostrzegawcze. Warto więc samemu wprowadzić do swojego odżywiania niewielkie zmiany, które przynoszą duże korzyści. Jeżeli nasze dziecko zobaczy, że zdrowe produkty nam smakują, to łatwiej będzie je przekonać do jedzenia tego samego. Nie zakazujmy też nagle jedzenia wszystkich łakoci. Umówmy się z dzieckiem, że raz w tygodniu pozwalamy sobie na zjedzenie ulubionej przekąski. Nie ma w tym nic złego, w końcu wszyscy od czasu do czasu mamy ochotę na kawałek czekolady czy słone chipsy.
Autor: Paula Deszczyńska
Źródła:
„Dieta bez diety” – Fundacja Pro Test, Praca zbiorowa, Warszawa 2014
„Zniszcz te kilogramy” – Magdalena Makarowska, Wydawnictwo JK, Łódź 2016
